„To było najlepsze wyjście klasowe”
Tak 24 pierwszoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Szczecinie oceniło odwiedziny w Centrum Symulacji Medycznej PUM. Ośmiu z nich podjęło życiowe decyzje – zostaną lekarzami :wink: Życzymy im wytrwałości w utrzymaniu postanowienia, a tymczasem dziękujemy za wizytę!
W Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie gościmy nie tylko maturzystów i trzecioklasistów szkół średnich podczas Dni Otwartych, ale również przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych. Ci ostatni traktują spotkanie z nami jako dobrą zabawę, my jednak wierzymy, że w niektórych sercach nawet w tak młodym wieku może zrodzić się chęć pomagania innym oraz studiowania medycyny i nauk medycznych.
Jak powiedzieli nam opiekunowie – wychowawca pani Anna Kościuczuk (edukacja wczesnoszkolna) oraz trzy mamy pani Olga Karmanowicz, pani Marta Baran i pani Kinga Goralska – dzieciaczki z wypiekami na twarzy wspominają wyprawę do CSM PUM. Były ciekawe jak nauczyć się być lekarzem, czy pielęgniarką. Najbardziej spodobała im się budowa serca, bo zobaczyły jak wygląda ono w rzeczywistości. Dziewczynki dodatkowo wspominają opiekę nad niemowlakiem, a chłopcom największą frajdę zrobiły wizyty w karetce pogotowia i w sali operacyjnej.
- Klasa 1d SP 10 jest żywiołowym zespołem i bardzo ciekawym otaczającego go świata, lubiącym się uczyć. – mówi wychowawca pani Anna Kościuczuk – Każdemu polecam wizytę u Was. Dzieciaki stwierdziły jednomyślnie, że to było najlepsze wyjście klasowe. Dodam jeszcze, że mam już 8 kandydatów na lekarzy, po zajęciach z Wami. – i dodaje – Najbardziej rozbawiła mnie uwaga jednego z uczniów na temat studentów "jej, jacy oni poważni, ale to pewnie przez nadmiar nauki".
Dziękujemy za słowa uznania i przekazujemy je szczególnie pracownikom Centrum Symulacji Medycznej PUM oraz studentom, którzy oprowadzali uczniów.
